Produkt do zadań specjalnych

Rozważasz czasami ogolenie głowy na łyso? Ja też. Na szczęście rzadko. Po prostu włosy lubią denerwować, szczególnie kiedy kobiety mają ważne wyjście albo się spieszą. Zero współpracy i zrozumienia. Jednak okazuje się, że nie tak trudno je poskromić, trzeba tylko poznać wroga i użyć odpowiedniej broni.

Nie kupuj peruki

Bez względu na to, co aktualnie dzieje się na twojej głowie, na pewno jest jakiś sposób na poprawę sytuacji.

Na początek pomyśl, dlaczego masz problemy. Czy winę ponosi niesprzyjająca pogoda, uszkodzenia mechaniczne, kiepska farba do włosów, a może coś jeszcze innego? Nie wiesz? Czas na podpowiedź.

Pogoda. Na kondycję włosów najbardziej można narzekać latem i zimą. Po pierwsze temperatury nie są sprzyjające - upał, mróz, ogrzewanie, klimatyzacja. Po drugie: zimą nosimy czapki, kaptury, szaliki, a to sprawia, że włosy się puszą i elektryzują. Natomiast w lecie skóra głowy nadmiernie się przetłuszcza od potu, a kolor płowieje od słońca. Dodaj do tego słoną lub chlorowaną wodę i jest komplet. Fatalny. Tyle o meteorologii.

Sama robisz sobie krzywdę. W jaki sposób? Codziennie wielokrotnie przygniatasz włosy paskiem od torebki, a potem bez namysłu po prostu je wyciągasz. Śpisz ciągle na jednym boku (tak, to też złe), rozczesujesz na siłę, aż ze szczotki sypią się iskry. To wszystko sprawia, że twoje biedne włosy wołają o pomstę do nieba. Są zniszczone, osłabione, połamane, brzydkie.

Zła dieta również wpływa na kondycję włosów, kiedy masz za mało witamin i mikroelementów, możesz zauważyć nadmierne wypadanie, matowienie i ogólne osłabienie.

Na szczęście istnieje wiele sposobów na ratunek, są takie kosmetyki, z którymi naprawdę warto się zaprzyjaźnić.

Co możesz zrobić?

Zacznij od zdiagnozowania problemu. Gdy wiesz, co ci dolega, wiesz też, jaki produkt kupić. A wybór jest bardzo duży, wręcz ogromny. Dlatego dobrze wiedzieć, czego się szuka, dzięki temu spada ryzyko wielogodzinnego patrzenia na półkę w drogerii, uginającą się pod naporem różnego rodzaju odżywek, olejków i masek.

Właśnie - maska do włosów, dobrze się z nią zaprzyjaźnić. To chyba najlepszy i najskuteczniejszy produkt do pielęgnacji włosów w zaciszu domowej łazienki.

Nie bój się, że obciąży włosy, bo może się tak stać tylko wtedy, gdy źle ją dobierzesz. Nie bądź zdziwiona, jeśli po zastosowaniu kuracji głęboko nawilżającej twoje przetłuszczające się włosy będą wyglądały jak oblane olejem. Nie tędy droga.

Znajdziesz coś dla siebie

W tej chwili właściwie nie ma typu włosów (lub problemu z nimi), do którego nie wymyślono odpowiedniej maski. Znajdą się takie, jak:

• oczyszczające,
• nawilżające,
• regenerujące,
• odżywiające,
• przedłużające trwałość koloru,
• nadające blask,
• pielęgnujące,
• odbudowujące,
• wygładzające,
• do włosów kręconych,
• po rozjaśnianiu.

Na pewno da się jeszcze coś dodać do tej listy.

Teraz wyraźnie widać jak szeroki jest wybór. Do tego mnogość zapachów, piękne opakowania, przystępne ceny. A co ważniejsze - to naprawdę działa. Regularnie stosowana maska ma zbawienny wpływ na włosy i pomaga zapomnieć o największych bolączkach, które spędzają kobietom sen z powiek.

Minus jest tylko jeden. Musisz mieć trochę czasu, w zależności od rodzaju maski, od kilku do kilkudziesięciu minut. Czymże jednak jest ta chwila w obliczu wieczności z piękną fryzurą?